Ty: Okej kochanie to my lecimy na zakupy,a ty wiesz grzeczny masz być ;)
G: Ty Markus tez.. bez żadnych wybryków chłopaki ;P
Obydwoje pokiwali głową,pocałowałaś Harryego na pożegnanie i wyszłyście. W dwadzieścia minut dojechałyście do centrum handlowego. Chodząc po sklepach i szukając odpowiedniej kreacji na dzisiejszy wieczór miałyście czas żeby porozmawiać. Dziewczyna zdradziła ci,ze zadłużyła się w Markusie. Wiedziałaś,ze prędzej czy później do tego dojdzie,wiec nie zdziwiło cie to- bardzo się ucieszyłaś. Był tylko jeden problem,a mianowicie ,ze Markus nadal kocha
ciebie...Ty natomiast powiedziałaś jej o tym wspaniałym wieczorze,który spędziłaś razem z Harrym w hotelu.
Chodziłyście tak jakiś czas,nic nie mogłyście znaleźć. Przechodząc obok
sklepu z obuwiem zauważyłaś śliczną sukienkę. Od razu ci się spodobała. Weszłyście do tego sklepu,przymierzyłaś ja. Leżała na tobie idealnie,jakby była
szyta specjalnie dla ciebie.
G: Bierzemy ją! Wyglądasz w niej tak pięknie...
Ty: Dziękuje,tez mi się podoba. Teraz musimy znaleźć dla ciebie jakąś. Ja
ją ściągnę a ty popatrz sobie tutaj sukienki,może coś znajdziesz.
G: Okej,to idę się rozglądnąć.
Szybko znalazła coś dla siebie,przymierzyła, leżało idealnie. Miałyście już sukienki,wiec poszłyście teraz po szpilki. Z tym akurat nie było problemu.
*W tym samym czasie , Harry i Markus*
- Harry słuchaj , mam do ciebie taka prośbę.. , no bo wiesz jakoś nie przewidziałem,ze będę potrzebował garnitur. Moze miałbyś jakiś i mógłbyś mi go pożyczyć?
- No pewnie,ze mam . Chodź pójdziemy do garderoby to sobie wybierzesz jakiś.
Trochę bylem zaskoczony,ze się do mnie odezwał jakoś nie było okazji zamienić z nim słowa od czasu tego całego zajścia,które miało miejsce.
Pozytywnie zaskoczyła,mnie ta prośba,może to była doskonała okazja,żeby w końcu porozmawiać z nim jak z kumplem czyli wyjaśnić wszystko i pogodzić się w końcu.
Nie należę do typu ludzi,którzy mają jakichś wrogów,łatwo wybaczam i dlaczego miałbym tego nie zrobić w stosunku do niego? W końcu mojej winy tez trochę było.
- Moze byśmy pogadali ?
- No,okej a o czym chcesz ze mną rozmawiać?
- Chciałbym,żebyśmy wyjaśnili sobie parę spraw,żeby wszystko było jasne.
-Myślę,ze to dobry pomysł,czas najwyższy dumę schować do kieszeni.
- No wiec,jak wiesz jestem z [T.I] i kocham ja nawet nie zdajesz sobie sprawy
jak bardzo. Nie wyobrażam sobie dnia bez niej, jej dotyku,zapachu czy głosu.. Zawróciła mi w głowie. Zakochałem się w niej już podczas tego spotkania w
Polsce. Kiedy wyjechałem z powrotem do Londynu codziennie o niej myślałem..
,ale zdałem sobie sprawę,ze to koniec,ze już nigdy jej nie zobaczę,nie usłyszę.
Ty pewnie tego nie rozumiesz.. a kiedy tu przyjechała.. to myślałem ,ze serce
mi stanie.. Wiem,nie było widać tego po mnie,grałem takiego hmm.. chama , no
nie ?
- No fakt,byleś nieznośny dla niej..
- Wiem,nie wiem co mi odwaliło.. Starałem się o niej zapomnieć,minął rok i przyjeżdża w dodatku zamieszkuje w moim domu.. Walczyłem ze sobą i z moimi
uczuciami. Zdałem sobie sprawę,ze nie ma sensu.. , ze nie potrafię,ze to jest
ta jedyna,ze to jest właśnie miłość mojego życia,ze nie mogę odpuścić. No i poszedłem do niej do pokoju dałem jej sukienkę,wtedy wyjaśniliśmy sobie te
nieporozumienie.. A kiedy zobaczyłem jak się całujecie,to myślałem ze zejdę z
tego świata.. dosłownie . Serce waliło mi tak mocno.. Obawiałem się ze zaraz mi
wyskoczy - na prawdę.. to było coś okropnego.. Musiałem to sobie przemyśleć.. i zdałem sobie sprawę,ze ona czuła to samo co ja,tez widziała jak całowałem się z
inna laska,tyle,ze nie byliśmy wtedy ze sobą.. no ale można to doskonale do
siebie porównać.. ,wiec postanowiłem ze jej wybaczę... Wiem bylem głupi,bo
nawet jej nie wysłuchałem i ubzdurałem sobie coś co nie było prawdą,żałuję ze
tak postąpiłem,bo gdybym wysłuchał jej być może nie musielibyśmy przechodzić
przez te etapy aż do pogodzenia się.. No cóż,czasu cofnąć się nie da.. No i
jeszcze to jak dowiedziałem się,ze spala z tobą.. To to chyba najbardziej mnie załamało.. Mówiła mi,ze nie chce się spieszyć.. a z tobą to tak od razu i wgl..
chyba,wiesz o co mi chodzi.. Zwątpiłem w jej miłość do mnie.. zwątpiłem w nas.. Co działo się dalej to chyba już wiesz..
- Nie wiem co mam powiedzieć.. To na prawdę bardzo piękne słowa.. te których użyłeś. [T.I] to wyjątkowa osoba.. Zależało mi na niej tak bardzo,ze postępowałem tak jak postępowałem.. Teraz jest mi trochę głupio.. Bylem
cholernie o ciebie zazdrosny,ze wybrała ciebie a nie mnie. sławnego Harryego
Stylesa.. ,ale ona tak cie nie postrzega. Widzi w tobie zupełnie inna osobę,zauważyłem jak na ciebie patrzy. Na mnie nigdy tak nie patrzała,zapewne dlatego,ze nigdy
mnie nie kochała. Ta noc,którą przeżyłem z nią była cudowna,tyle ze po pijaku.
Nie myśleliśmy co robimy,tzn ja bardzo tego chciałem,a [T.I] nie stawiała oporów.. była pijana. Na trzeźwo nigdy by tego nie zrobiła,jestem tego pewien. Zrozumiałem,ze nie ma sensu stać wam na drodze,liczy się to,ze jest z tobą szczęśliwa,a chyba to jest najważniejsze nie? Wybrała ciebie,muszę się z tym pogodzić.. Na prawdę bardzo cie przepraszam za ten pocałunek.. to była moja
wina,tylko i wyłącznie moja. Specjalnie to zrobiłem. Wiem zachowałem się niedojrzale,nie mogę tego cofnąć,a bardzo bym chciał. Mam nadzieje,ze znajdę
taką osobę ,która pokocha mnie tak jak ona pokochała ciebie.
- Na pewno znajdziesz... ja myślę,ze już znalazłeś.
- Tak? Ciekawe kogo?
- A Gemma? Nie zauważyłeś jak na ciebie patrzy?
- No co ty bredzisz?
- No mowie ci,ona leci na ciebie,tylko wiesz.. spróbuj ją skrzywdzić to ci
zebra połamię :D
- No spokojnie.. człowiek uczy się na błędach,a drugich takich już nie popełnię.
- Czyli miedzy nami jest wszystko okej?
- No jasne .
Kochani dodaje tak wcześnie, bo jestem na przerwie w domu no i chce wam jakoś zrekompensować te dwa dni kiedy dodawałam tak późno :) + Dziękuje za komentarze ! ♥ Jesteście wspaniali ♥ + ten licznik z każdym dniem coraz bardziej mnie zaskakuje ! ;) Kocham was ;* /Daria
No nie mogę się doczekać następnej części ! /weronika
OdpowiedzUsuńdawaj następne <3 proszę!!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe,nie mogę się następnego doczekać <3
OdpowiedzUsuńświetne , ale czy to już koniec ? <3 /Caroline ;*
OdpowiedzUsuńP.S. http://takemetotheendoftheworld-onedirection.blogspot.com/ mój (tylko mój xD)drugi blog.. jeśli chcesz to możesz czasem wchodzić czy coś <3
nie to nie jest jeszcze koniec ;* , napewno będę wchodzić :)
UsuńŚwietny rozdział! ♥
OdpowiedzUsuńCieszę się, że między nimi wszystko okej i, tak jak reszta, nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału! :)
Pozdrawiam ciepło i życzę weny! ♥
marrymeharrystyles.blogspot.com/