KAŻDY CZYTA NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ :)
Ty: Harry,przestań proszę nie mam
nastroju na igraszki.
H: Ale kochanie.. ja mam taka ochotę na
ciebie!
Ty: Przykro mi,dzisiaj ciebie nie zaspokoję,
H: Sam się zaspokoję!
Wyszedł i trzasnął drzwiami. Nie miałaś
ochoty na sex. Hazza był od tego uzależniony. Codziennie po kilka razy.. ileż można,no bez przesady..
Po paru minutach wraca do waszej
sypialni.
Ty: I jak obciąganie nie poprawiło
humorku?
H:Przestań już lepiej..
Ty: Harry - ty zdajesz sobie sprawę z
tego ze uprawiamy sex kilka razy dziennie!?
H: Tak i co z tego?
Ty: Co z tego? Ty jesteś uzależniony!
H: Hahaha,nie rozśmieszaj mnie kotku.
Przysunął się do ciebie i włożył swoja rękę pod twoja koszulkę. Dotykał twoich piersi.Uwielbiał je.. Jednak ty tego
nie znosiłaś,miałaś co do nich sporo kompleksów. Zabrałaś jego rękę i odsunęłaś się na drugi koniec łóżka.
H: Nie podoba ci się ? Zawsze to lubiłaś! Znudziłem ci się ?
Ty: Niee,jesteś cudowny,ale..
H:Alee.. no dokończ!
Ty: Ale nie mam ochoty dzisiaj się z tobą
pieprzyc,zrozum to i daj mi spokój do cholery!
H: Co się z tobą dzieje kiciu,nigdy nie byłaś dla mnie taka..
Ty: Jaka? Stanowcza?Oschła?
H: Oj dobraa.. idę spać,dobranoc.
Ty: Dobranoc.
H: Mogę cie chociaz pocałować?
Ty: Możesz.
Pocałował cie tak namiętnie jak nigdy,dało się we znaki ze pragnie cie tak jak nigdy przedtem. Tym pocałunkiem wywołał
spore pożądanie,jednak mimo to nie ugięłaś się .Kiedy oderwał się od twoich
ust przytulił się do ciebie. Położyłaś głowę na jego torsie. Rozmawialiście
chwile o jutrzejszym dniu. Po 10 minutach zasnęłaś.
*ranek*
Obudziłaś się po siódmej - nie mogłaś spać,wiec wstałaś i zeszłaś na dol. Zobaczyłaś jak Harry obciąga sobie swojego
'przyjaciela' ... było to takie obrzydliwe!
- Co ty robisz do cholery jasnej..
- Yyy.. myślałem,ze spisz jeszcze.
-Nie zmieniaj tematu! Pytam co robisz?
- A nie widzisz?
-Jesteś obrzydliwy!
-Nie chciałaś mnie zaspokoić to sam to robię. Logiczne,nie?
- Jezusie Święty.. takiego zboczeńca jak ty
to jeszcze nie miałam..
- Co to miało znaczyć?
- Ty głupku,kiedy te twoje szare komórki zaczną prawidłowo funkcjonować?
- Yy.. po woli się uruchamiają :D
- Ta.. ty tylko o jednym ..
Podciągnął spodnie i podszedł do
ciebie,przechylił cie lekko do tylu i pocalowal tak namiętnie,ze po twoim ciele przeleciały dreszcze. Wziął cie na ręce i zaniósł do sypialni. Rzucił cie na łóżko, dodał do tego : ' zobaczysz teraz te szare komórki kochanie' . Powolnym
ruchem zaczął robić przed tobą striptiz. Zaczynając od koszulki zszedł do
spodni. Kiedy chwytał za białe obcisłe bokserki podeszłaś do niego. Dając mu
znak 'ja to zrobię' . Przejęłaś inicjatywę. Delikatnie dotykałaś jego
penisa,robiąc okrągłe ruchy ręką. Widziałaś jak bardzo go to podnieciło,wiec kontynuowałaś .. Zciągnęłaś z niego bokserki,jego przyjaciel był już całkowicie
ztwardnialy. Miliony razy widziałaś jego penisa,ale za każdym razem przysparzał
cie o dreszcze. Hazza zauważył iskry w twoich oczach,wziął twoje ręce i skierował
je na swojego 'przyjaciela'. Razem z tobą 'jeździł' po nim raz w gore raz w
dol. Kiedy już skończyliście zaczął ściągać z ciebie ubrania. Byl bardzo
napalony,wiec zrobił to z takim pospiechem jak nigdy przedtem. Położył swoje ręce na twojej części intymnej,zaczął masować i pocierać rękoma.Sprawiało ci to
ogromna przyjemność. W miedzy czasie całował cie we wszystkich częściach ciała
do jakich miał dostęp. Twoje paznokcie na jego plecach nie sprawiały mu bólu,wręcz przeciwnie. Przeszliście do łóżka,położył się na tobie i wszedł w
ciebie. Krzyknęłaś,a on posuwał z coraz większą siłą i coraz szybciej. Musnęłaś jego wargi. Ten smak -malinowy , był taki rozkoszny.. Wtopiłaś się w
jego szyje,pachniała perfumami - uwielbiałaś ten zapach. Obydwoje pojękiwaliście
przy tym pełnym rozkoszy seksie. Wykończeni padliście na kołdrę.
Harry:
No i komórki pracowały,bez żadnych zarzutów :D
Ty: Hahaha,no postarałeś się kochanie.
Harry: Ty tez byłaś niesamowita... a ja miałbym zadowolić się po takim obciąganiu..
Ty: Hahaha :D Tez cie kocham zboczeńcu !
Tego imagina dawno pisałam,zagubił się ale go odnalazłam hahaha , jest hmm.. strasznie dziwny ;P
Czytasz ♥ = Komentujesz ♥
hahaha! Zajebi***! ; ]
OdpowiedzUsuńNiee mogę z tego gifa ! -Bardzo fajny ; p
OdpowiedzUsuńHaha genialne, dziewczyno powalasz mnie na kolana :D
OdpowiedzUsuńWpadniesz? http://yoursmmille.blogspot.com
hahaha. jaki obrzydliwy xD
OdpowiedzUsuńnie no, bosko to zrobiłaś ;D
A to gdzie teraz jestes? (skoro nie w Polsce) http://yoursmmille.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMieszkam za granica we Francji :/
UsuńZajebisty ;) Skąd ty bierzesz takie fajne zdjęcia chłopców ?
OdpowiedzUsuń