A trip that changed my whole life - Part 15

G: Chodź szybko na dol coś się dzieje...

Zeszłyście,a to co zobaczyłyście bardzo was zaniepokoiło... Harry bił się z Markusem! Na wzajem wymieniali się ostrymi słowami... nie wiedziałyście co robić.. Widziałaś jak Markusowi z nosa lała się krew... a Harry miał podbite oko. Weszłaś miedzy nimi.. oboje się na ciebie patrzyli. Chyba nie był to najlepszy pomysł..

Ty: Wystarczy! Co wy robicie? Zachowujecie się jak dzieci!

G: Nic wam nie jest? [T.i] idź po apteczkę jest w kuchni w szafce .

Wróciłaś z apteczka,zajęłaś się opatrywaniem Harry'ego. Gemma chyba specjalnie to zrobiła,bo kiedy dałaś jej apteczkę od razu poszła z nią do Markusa..

Ty: Nie ruszaj się. Boli?

H: Nie wcale . - a w myślach 'kurwa boli i to cholernie..'

Ty: Co wam odbiło?

H: Przyszedł i zaczął mi mówić jaka to ty nie jesteś w łóżku! Wkurwił mnie tym... Przespałaś się z nim?

Ty: No tak,ale..

H: Co? A już chciałem dać ci szanse... powiedz mi co ja ci zrobiłem? Dlaczego tak mnie ranisz?

Ty: Nic Harry.. nic ,ale to było..

H: Nic.. to dlaczego mi to robisz?

Ty: ja.. Harry ja cie kocham na prawdę uwierz mi.. jego nigdy nie kochałam...

H: Ale się z nim przespałaś!

Wybiegł z salonu i pobiegł prosto do swojego pokoju. Nie wiedziałaś ze faceci potrafią być tak wrażliwi.. Miałaś ochotę udusić Markusa! Chciałaś to wszystko wyjaśnić Harry'emu,ale on ci na to nie pozwolił.. nie chciał nic już więcej słyszeć z twoich ust.. z reszta nie dziwiłaś się mu. Bał się,ze tym co powiesz zranisz go jeszcze bardziej,wiec wolał nic nie wiedzieć.. Nie miałaś pojęcia jak to wszystko odkręcić.. Poddałaś się zwyczajnie się poddałaś.. On nie zasługiwał na kogoś takiego jak ty,zasługiwał na kogoś lepszego. Postanowiłaś usunąć się z jego życia na jakiś czas.. i dać obydwojgu odetchnąć po tych wydarzeniach. 

 ________

Od autorki : no wiec jestem po wszystkich testach i wreszcie mogę odetchnąć i pójść spać wieczorem bez jakiego kolwiek stresu :) poszło mi całkiem nieźle,chociaż francuski to masakra ;P No i dowiedziałam się,ze taki chłopak się we mnie kocha , był w mojej grupie ;P Kurcze jest całkiem w porządku i dobrze się uczy,wiec może coś z tego będzie w dodatku jest francuzem a nie turkiem (tutaj jest bardzo dużo turków i arabów i lecą na blondynki.. nie mam z tym żadnego problemu,tyle ze po prostu nie chce być z żadnym z nich w związku - jestem do nich uprzedzona nie bd ukrywać ;p) jak u was w szkole i wgl ? Chciałabym was trochę chociaz poznać :) ♥ A co do parta to jest jaki jest... dzisiaj zabiorę się do pisania dalszych losów głównych bohaterów ;P Myślę,ze nie schrzanię tego ;) Przynajmniej się postaram,bo opowiadania,które ciągną się i ciągną robią się potem nudne dlatego tez nie bd ciągnąć tego na 100 części ;D jejku ależ się rozpisałam :O Przepraszam,lepiej już skończę hahahaha ;) /Daria ;*