Blog z opowiadaniami i imaginami o One Direction + teksty życiowe... ♥
sobota, 2 marca 2013
Life is a fairy tale - Part 7
-Hahhaha walniety jestes. - przytulila mnie,poczulem zapach jej pefum,a cialo bylo takie gorace.
-Harry mozesz wyjsc,bo chcialabym wziac prysznic.
-Ale w czym ci przeszkadzam? lazienke masz no nie?
-No w sumie.. tylko nic nie ruszaj okej? Czekaj na mnie cierpliwie,postaram sie szybko wykapac.
-No dobra,wiesz w razie czego zasne.
-Hahaha,bardzo smieszne.
Wziela szlafrok i poszla. Nie mialem czym sie zajac. Siedzialem jakas chwile na lozku bez ruchu,w kocu wstalem i postanowilem rozgladnac sie po jej pokoju. Otworzylem komode.. ehh bylo w niej pelno biustonoszy,cos co lubie haha. Spodobal mi sie taki jeden czerwony z czarna koronka. W myslach staralem wyobrazic sobie jakby w nim wygladala. Odlozylem stanik i zamknalem komode. Poszedlem zajrzec do szafki nocnej ktora stala przy lozku. Niestety szafeczka byla zamknieta na klucz. Hmm co ona tam moze trzymac? Zastanawialem sie gdzie moze chowac kluczyk.. zajrzalem pod lozko,nic tam nie bylo. W koncu pod poduszke - bingo! Akurat w tej chwili wyszla z lazienki,szybko odlozylem kluczyk na miejsce i udawalem ze siedzialem tak bez ruchu caly ten czas. W szlafroczku wygladala bardzo seksownie,byla gola -zauwazylem zarysy jej piersi. Przeszedl mnie dreszcz no i jednoczesnie naszla mnie chcica. Harry opanuj sie -pomyslalem.
-Alez sie na ciebie naczekalem..
-Naprawde,mi wydawalo sie ze bralam prysznic jakies 10 minut..
-Taak,najdluzsze 10 minut w moim zyciu.
-Harry nie przesadzaj - wycierala recznikiem swoje mokre blond wlosy.
-Wybralas juz sukienke na dzisejszy wieczor?
-Nie jeszcze nie. A co chcesz mi pomoc?
-Jesli nie masz nic przeciwko.
-No pewnie,ze nie . Nie robi mi to jakiej kolwiek roznicy.
-No to co idziemy?
Jackie odlozyla recznik,raczej go rzucila i wyszlismy z jej pokoju udajac sie do garderoby. Kiedy ja zobaczylem troszke sie przerazilem.. wez tu wybierz najladniejsza rzecz jak wszystkie sa piekne. O matko,na co ja sie pisalem.. spedzimy tu chyba 3 godziny..
-Jej ile tego masz!
-No troche tego jest.. To co od czego zaczynamy?
-Moze wybierz najpierw kolor,zeby wiedziec czego mniej wiecej mamy szukac.
-Hmm.. moze czarna albo czerwona ?
-No dobry wybor - przypomnial mi sie czerwony stanik z czarna koronka.. idealnie bedzie pasowal :D
-To ty usiadz - rzucala mi wszystkie czarne i czerwone sukienki,bylem zaladowany jak wieszak.. To co,czas na mierzenie. Tylko mamy problem nie mam tutaj przymierzalni.. Odwroc sie i nie patrz. - nie miala biustonosza.. kurcze jak ona chce to mierzyc?
-Okej nie ma problemu - odwrocilem sie,uslyszalem jak szlafrok ssunal sie po jej gladkim ciele.
-I jak ? - osz kurcze.. jak ja zobaczylem stanela mi hazzakonda,staralem sie to ukryc,ale chyba nie wyszlo,bo Jackie zaczerwienila sie i powiedziala:
-No dobra,mysle,ze znam odpowiedz.. -zmieszana mowila dalej . No wiec mam mierzyc nastepne czy ta zostaje?
-Zdecydowanie ta zostaje.
-Myslalam,ze bedziemy wybierac sporo czasu,a tu jedna przymierzylam i koniec zabawy..
-Jak chcesz mierz inne,mi to nie przeszkadza,wrecz przeciwnie.
-Nie dobra,przynajmniej zaoszczedzimy czasu.
*Z perspektywy Jackie*
Dobra czulam sie jak jakas kretynka po zobaczeniu jego stajacego kolegi.. no ale co moglam poradzic? Nie mialam stanika,kompletnie o nim nie myslalam przychodzac tutaj. Ehh teraz musze sie przebrac z powrotem w szlafrok.
________________________
Przepraszam,ze jest z bledami i bez ogonkow i wgl,ale laptopa mam angielskiego i nie mam zbytnio czasu bawic sie w klikanie myszka i modyfikowanie jak zwykle robilam,mysle,ze mi wybaczycie haha :) jesli macie jakies pytania to pytajcie chetnie na nie odpowiem . Jutro kolejny rozdzial ;*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
OMG! Zajebisty :D
OdpowiedzUsuńHehe no nie moge ! Hazzakonda <3. Rozdział świetny i wgl. Wenki kochana ;*.
OdpowiedzUsuńA jeszcze jedna rzecz. Wygląd bloga jest świetny ! Sama robiłaś ? :D.
Całuję, Caroline xx
P.S. U mnie nowy rozdział z Niall'em, z Louis'em będzie jutro ;**.
Nie nie robilam sama kolezanka mi przeslala linka i pobralam sobie,bo mi sie spodobal ;) Nigdzie nie moge znalezc czegos fajnego z 1D,wiec musze zadowolic sie takimi szablonami. Ale ucze sie robic sama,najpierw sciagnelam programy i czytam instrukcje jak to sie wgl robi,zobaczymy moze mi cos z tego wyjdzie :) Tobie tez weny zycze i juz lece czytac o Niallu ♥
UsuńHahahaha :) Hazzaconda najlepsza! xdd Fajny wygląd bloga :) Rozdział zajebisty! Hazze naszła chcica! ^^ Czekam na następny! Extra, że dodasz jutro! Buziaki kochana xxx
OdpowiedzUsuńHazzaconda - mega hasło !! Wygląd bloga super ; )
OdpowiedzUsuńJa chcę już jutro bo nn !
Czekam na ndxz !
Pozdrawiam serdecznie ; D.
Isiia <3.
Zajebisty ! I lepszy wygląd bloga , wcześniej mi się wszystko cieło. ;** Życzę weny x
OdpowiedzUsuńRozdział super ! Wygląd bloga też bardzo fajny. Troszke mi sie niewygodnie czyta no ale i tak jest bosko. ;)
OdpowiedzUsuńświetny szablon a rozdział super nie mogę się doczekać next /weronika
OdpowiedzUsuńJejj.. chyba najlepszy moment z Hazacondą! :DD Super szablon! :* Dawaj nastepny!!xxx
OdpowiedzUsuń