Poszliśmy do pokoju. Usiadłam na łóżku,a
niebieskooki obok mnie. Nie miałam najmniejszej ochoty z nim rozmawiać,bo właściwie o czym? O tym,ze sama nie wiem czego chce od życia? O tym ze z wieloma
rzeczami sobie nie radze.. jak ciężko jest mi z obecna sytuacja? Przecież pomyśli sobie,ze jestem jakaś pojebana i tyle z tego będzie.. Co ja mam teraz zrobić? Skoro już tu jest.. to może spróbować i zwierzyć się mu?
-Niall.. właściwie to nie potrzebnie tu jesteś. Nic się nie stało,tylko hormony mi buzują.. nie chciałam zostać na
dole,bo podczas moich humorków robię rzeczy na które tak na prawdę nie mam
najmniejszej ochoty,a nie potrafię się kontrolować.. Wolałam pójść do pokoju i ochłonąć.
Chlopak patrzył na mnie wsłuchując się w każde moje słowo.. był idealnym słuchaczem tego zaprzeczyć się nie da.
-Niall? Halo?
-O jejku.. przepraszam cie
bardzo,zamyśliłem się . Cala ta sytuacja jest troszkę przedziwaczna,pierwszy
raz coś takiego słyszę.. Normalnie jeśli hormony buzują oznacza to zmianę
nastroju.. ale o czymś podobnym nie słyszałem. Tak naprawdę nie wiem co mam powiedzieć.
-Nie musisz nic mówić.. wystarczy,ze mnie wysłuchałeś - speszyłam się trochę. Liczyłam na konkretniejsza odpowiedz.
Blondyn najwyraźniej to zauważył.
-Jackie? Proszę powiedz mi jak mogę ci
pomoc? Co ma zrobić?
-Nic Niall.. nic. -chłopak przytulił
mnie,poczułam ciepło które od niego płynęło.
Nie ufałam mu na tyle,by zwierzyć się mu z
czegokolwiek. To co moje, zapisuje w pamiętniku. Krówka jest moim najlepszym słuchaczem. Właściwie dawno z nią już nie rozmawiałam chyba to jest najlepszy moment,żeby przelać jej swoje emocje.. spisać to na kartce,tymczasem w ten sposób ochłonę i uspokoję swoje cholerne hormony.
-Niall,mam do ciebie prośbę. Czy mógłbyś zostawić mnie sama. Musze jeszcze coś zrobić przed wyjazdem. Proszę cie to dla
mnie ważne - słowa te wypowiedziałam z ogromna lekkością,by żadnym z nich go
nie urazić.
-Jasne,nie ma sprawy,tylko jak będziesz
mnie potrzebować to wiesz gdzie jestem - odrzekł jednocześnie się uśmiechnął.
Pokiwałam głową,blondyn wstał i wyszedł.
Od razu wyciągnęłam moja przyjaciółkę spod poduszki i usiadłam przy toaletce.
''Kochana.. tak mi przykro,ze cie zaniedbałam. Jakos tak wyszło.. Kompletny brak czasu ostatnimi czasy bardzo mi
dokucza. Postaram się to w jakiś sposób naprawić. Tym czasem co u mnie ? otóż
nadal nie wiem czego chce.. Harry wciąż usiłuje przekonać mnie do siebie. Zgodziłam się by poznać go trochę bliżej. Patrząc na niego zdałam sobie sprawę
jak musi się męczyć .. i właściwie pomyślałam czemu by nie dać mu szansy? Nie
chodzi tu o żaden związek,wiec to co zrobiłam nie wiąże ze sobą żadnych zobowiązań. Także myślę,ze kiedy go już poznam łatwiej będzie mi podjąć
decyzje.. Moze się mylę? Co do Nialla.. jest jak jest,to znaczy blondyn jest
przeuroczy,słodki do tego bardzo opiekuńczy. Wiadac,ze jego serce wypełnione
jest ogromem miłości,którą stara się dążyć każdego,co bardzo mi się podoba. Jego charakter jest taki.. inny niż wszystkich. Co do Juli.. to powiem ci,ze zatraciłam się w obowiązkach i na śmierć zapomniałam o tym,ze Laura miała mi w
tym pomoc. Niestety wyjeżdżam pod domki letniskowe nad jezioro,właściwie nie
wiem dokładnie na jaki czas,ale myślę,ze to będzie tak na dwa tygodnie. Kiedy wrócę zajmę się tym,obiecuje. Moze powiem coś o tym wyjeździe... No wiec, Louis wpadł na ten pomysł,by rozerwać się trochę z dala od codzienności. Jest to oczywiście plan doskonały.. każdemu to się przyda. Ostatni ogrom bali nie
jednego zamęczył i wykończył. Te ciągłe bankiety niejednemu z nas dały w kość.
Mam jedynie obawy co do tego udawania z Niallem.. Liam na pewno postara się byśmy codziennie odczuwali te napięcie. Mówiłam już,ze kiedyś go ukatrupię i zrobię to..
,ale trudno jakoś będzie trzeba sobie poradzić. Nie mam zamiaru dwa tygodnie dołować się.. będę się bawić,może nie na całego,bo trzeba znac umiar i wyznaczyc sobie granicze we wszystkim . Moje hormony znowu szaleją..
jejku nie nawidze tych momentów.. ciężko jest mi się opanować,może powinnam pójść do lekarza? To chyba nie jest normalne,nie ? Jeszcze się zobaczy jak to będzie.. ,a teraz lecę już. Chłopacy wołają mnie z dołu,Louis chyba znalazł
swoja koszulkę i możemy jechać :D Nie martw się zabieram cie ze sobą,wiec każdego dnia będę zdawać ci relacje co i jak . Buziaki xxx ''
Z dołu dochodziły wołania,bym się pospieszyła. Wychodziło na to,ze czekali już tylko na mnie. Nie wiedziałam jak przemycić Krówkę na dol,bo właśnie tam znajdowała się walizka. Wpadłam na pomysł,by schować ja w torebce.. przecież żadnej nie wzięłam. Tak tez zrobiłam.
Kiedy znalazłam się już na dole Louis od razu kazał wszystkim pakować się do
wana. Ja oczywiście na końcu.. zapomniałam jeszcze wziąć swojego perfumu, zawsze
to lepiej ładnie pachnieć ;) Liam już dawał nam odczuć jego wyzwanie,bo kazał usiąść mi obok Nialla. Blondyn siedział przy oknie.. Harry zrobił mi miejsce pomiędzy nimi dwoma. Jeszcze tego mi brakowało.. Spytałam się ile czasu będziemy jechać,Lou powiedział,ze około trzech godzin. No to pięknie.. trzy
godziny pomiędzy młotem a kowadłem hahah ;P Zapowiada się ciekawie.
Siedziałam tak sztywno,ze każda kość zaczynała mnie bolec..
-Niall mogę się oprzeć o ciebie?
-Jasne nie ma problemu, położyłam głowę
na jego ramieniu,a on obial mnie swoja ręką.
Dupe wypielam do Hazzy,nie miałam innego wyjścia,ale chłopakowi to się podobało bo co chwile na nią spoglądał,aczkolwiek
zdaje się ze był zazdrosny ,ze poprosiłam o to Nialla a nie jego. Zaczęły się
docinki Liama.. typu jak słodko razem wyglądamy. Ja i blondyn wymieniliśmy się uśmiechami, Harry oczywiście spoglądał na ten czyn z ironia. Po jakimś czasie zasnęłam,nie mam pojęcia co się w tym czasie działo,ale kiedy się obudziłam
Liam chwalił się jakie to świetne zdjęcia zrobił mi i blondynowi kiedy spaliśmy
wtuleni nawzajem w swoje ciała. Od razu chciałam zobaczyć te fotografie.
-O kurde.. Niall patrz jak słodko spaliśmy
- szturchnęłam chłopaka,ten widocznie jeszcze drzemał.
-Hahaha,ja tak śpię? Niemożliwe...
Pośmialiśmy się wspólnie,Liam nadal robił nam
wszystkim zdjęcia.. Louis prowadził,później zmienił się z Harrym. Po jakimś
czasie dotarliśmy już na miejsce.
-To nasz domek? -spytałam z niedowierzaniem w glosie - Jest przepiękny!
Weszliśmy do środka,domek był cały z
drewna,z kominkiem,salonem i trzema pokojami dwuosobowymi,jeden był na trzy.
Zaraz chwila trzema pokojami?
-Sa tylko trzy pokoje? Jak to możliwe?
-Nie chciałem wam powiedzieć.. myślałem ,ze
nie będzie z tym problemu.. Nie znalazłem większego domku.
-Kto z kim śpi,co ? - spytał Zayn.
-Moze zrobimy losowanie? -zaoferował uśmiechnięty Harry,właściwie to z czego on się tak szczerzył?
-Dobra,wiec tak są trzy pokoje,wychodzi
na to ze w jednym pokoju będą trzy osoby.. jest nas siedmioro.
-No brawo geniuszu.. To jak robimy te
losowanie? - naciskał loczek na Louisa.
Pasiasty poszedł do samochodu,wrócił z
notesikiem w rekach i długopisem,ponumerował karteczki i złożył je na kilka części,kiedy już skończył położył je na stoliku,który znajdował się w salonie.
Kazdy podszedł i wybrał jedna karteczkę. Louis dal nam znak,ze możemy ja otworzyć,czułam się jak w jakimś filmie.. Otworzyłam - numerek trzy.
-Ja mam trojkę.. -odrzekłam,ciekawa z kim będę dzieliła pokój.
________________
No i udało mi się napisać rozdział na dzisiaj :) Jutro szkoła,a jejku jak się nie chce. Jeszcze sprawdzian z lektury,którą niebardzo rozumiem - jest po francusku. Myślę,ze następny rozdział będzie w środę :* i ciekawa jestem czy zgadniecie z kim Jackie będzie w pokoju :P zagadka łatwa,aczkolwiek podchwytliwa hahaha :) Powodzenia w zgadywaniu no i miłego dnia jutro w szkole. Buziaki xxx
Rozdział kochana jak zykle boski ci wyszedł!! ;* jestem ciekawa z kim jackie będzie... Hm...Obstawaim Nialla lub Hazzę :D dawaj szybko kolejny, bo doczekać się nie mogę *.*
OdpowiedzUsuńbuziaki, Sognante <333
luckymemory.blogspot.com
Rozdział zajebisty:) Haha tak mi się wydaje że to będzie Harry xD
OdpowiedzUsuńCiekawe z kim bedzie dzielila ten pokoja jak na moje oko to bedzie.... Niall?
OdpowiedzUsuńDobra, nie mam zielonego pojecia skad przyszlo mi to do glowy;D
Czekam na nn, bo rozdzial jak zwykle swietny<3
Super rozdział. Jestem ciekawa z kim bedzie miała pokój. Czekam na kolejny i zapraszam cię na mojego bloga: http://directionoverload.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńStrasznie ciekawy rozdział.:) Myśle, że to bedzie Harry a może Louis..Nie wiem. :) Zaskocz mnie :D
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że będzie w pokoju z Niall'em i jeszcze kimś.... Hmmm... Może Louis? xD
OdpowiedzUsuńNwm. Poddaję się <3.
Czekam na następny rozdział ;*
Całuję, Caroline xx
Fantastyczny rozdział! Może będzie w pokoju z...Harrym i Niallem?
OdpowiedzUsuńNo nie wiem...Zaskocz mnie!
Czekam na następny!
Buziaki xxx
Pati Payne ;*
Ojojj trudno powiedzieć, mnie też się wydaję ,że będzie w pokoju z Harrym i Niallem
OdpowiedzUsuńale zobaczymy;>
Całuski;**
xoxo
Zajebisty part ! ;) Mi się wydaje ze będzie z Louisem i Niallem ♥
OdpowiedzUsuńKiedy będzie kolejna część ? ;) xx
Hehe rozdział bardzo ciekawy. Wydaje mi sie ze będzie w pokoju z Harrym i Niallem ;*
OdpowiedzUsuń