Świstokliki

niedziela, 10 marca 2013

Life is a fairy tale - Part 13

Nawet nie zauważyłam kiedy minął dzień i nastał wieczór. Niestety czas zasuwa jak szalony,przynajmniej mi się tak wydaje. Wreszcie babski wieczór,będę miała chwile by odpocząć i odetchnąćPoszłam po Amy,później obie udałyśmy się do kuchni . Zrobiłyśmy popcorn,chciałyśmy wziąć chipsy i paluszki,ale nie mogłyśmy ich znaleźć. Będę musiała jutro jechać na zakupy. Wzięłyśmy tez picie i poszłyśmy do salonu na gore. Siedziałyśmy przy szafce z płytami,zastanawiając się który film wybrać. Do pomieszczenia wszedł blondyn o niebieskich oczach i spytał czy mógłby spędzić ten wieczór razem z nami,bo jego kumple zmyli się do klubu (czytaj tylko Liam został i śpi). Na początku byłam na niego wkurzona,bo miał to być BABSKI wieczór.. no ale nie miałam serca mu odmówić. Amy wybrała film,jakiś przygodowy. Szczerze nie nawidze takich filmów,wiec praktycznie cały czas zmagałam się ze snem. Do salonu wszedł Louis,Harry i Zayn.
-Co wy tu robicie?
-Możemy spytać was równie dobrze o to samo.
-My.. oglądamy film,a wy?
-Wróciliśmy z imprezy,właściwie wyrzucili nas...
-Co zmalowaliście?
-Zayn zaczął przystawiać się do jakieś laski,jej facet się wkurzył i zaczęli się nawalać.
-Ahh.. chcecie możecie z nami posiedzieć.
-Tylko nie będziemy oglądać tego smętnego filmu,co?
-Jasne,ze nie.. może zagramy w butelkę?
-Hmm.. no świetny pomysł.
Graliśmy jakiś czas,na początku wyzwania nie były jakimś zagrożeniem,ze tak powiem,ale kiedy butelka wskazała Nialla,a ten wybrał wyzwanie kazał mu udawać ze mną związek przez 3 tygodnie.
-Co? Chyba cie Liam całkiem pogrzało.. Ja się na to nie zgadzam Niall,przykro mi.
-Oj Jackie,wyluzuj.. w końcu o tylko zabawa i tylko 3 tygodnie. To nie wieczność.
-Liam powiedziałam nie.
-W takim razie,masz do wyboru albo 3 tygodnie będziecie udawać parę albo będziecie musieli spać dwie noce razem w jednym łóżku nago.
-Hahahha,ty i te woje wyzwania jakieś pojebane.
-Dobra,ja tam wole już te trzy tygodnie Jackie. Nie masz nic przeciwko?
-tez wole ta opcje.
-No i brawo! Tylko pamiętajcie zachowujecie się jak para czyli przytulanki,buziaki no i spicie w jednym pokoju :D
-Taaa.. już mam dosyć.. - popatrzyłam na Nialla, z jego twarzy wywnioskowałam,ze również nie podoba mu się ten pomysł.
-Nie nawidze cie Liam.
-Jestem ciekawy co powiesz kiedy te trzy tygodnie się skończą.
-Po tych trzech tygodniach ukatrupię cie i wsadze zywcem do trumny.
-Jej.. zaczynam się bać - zaśmiał się ironicznie.
Imprezka w salonie dobiegła końca.. Dokończyłam popijać piwo i poszłam do siebie do pokoju. Nie chciało mi się kąpać,wiec położyłam się do łóżka. Za chwile zauważyłam jak blondyn wkrada się do pokoju.
-Niall co ty tu robisz?
-Liam był na zwiadach. Kiedy zobaczył mnie w pokoju kazał mi się wynosić do twojego.
-Yhhh. Zabije go kiedyś.
-Moze położę się na podłodze.
-jak chcesz przyniosę ci materac.
-Nie ,jakoś wytrzymam . Jutro sobie przyniosę ze strychu. dzisiaj już nie mam siły.
-To dobranoc.
-Dobranoc.

_______________________
Przepraszam,ze dosyć krotki i o tej godzinie (no i za błędy - których nie sprawdzałam ;x) . Cały dzień nie było mnie w domu . Buziaki i do jutra - obiecuje,ze rozdział będzie dłuższy i o wiele ciekawszy :) Komentujcie jeśli chcecie przeczytać go jutro ;* Buziaki xxx

9 komentarzy:

  1. Haha wywalili ich z klubu przez Zayna :D Bad Boy w końcu zawsze coś nawywija xD

    OdpowiedzUsuń
  2. No fajnie się porobiło. Coś czóje że Hazza będzie zazdrosny ;) No ale dobre z Zaynem. Mój kochany Bad Boy <3

    OdpowiedzUsuń
  3. No, no. Strasznie ciekawe sie robi! To teraz zobaczymy czy Jackie i Niall sobie poradza z wyzwaniem. Zayn nie ładnie sie tak bic! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Zayn ty chuliganie !! :D Świetny rozdział, zapraszam do siebie: http://onedirection11111.blogspot.com/ na 77 rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
  5. W twoim opowiadaniu Zayn wymiata ;D
    Strasznie podobał mi się ten rozdział<3

    PS. U mnie na: stereo-soldier.blogspot.com nowy rozdział:)

    Pozdrawiam cieplutko i weny!;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj oj Liaś.. No nie ładnie tak ;D.
    Rozdział mimo że krótki i tak był ciekawy <3.
    Całuję, Caroline xx

    OdpowiedzUsuń
  8. [SPAM]
    Z góry przepraszam za spam :*
    Chciała bym cię zaprosić na bloga ,który prowadzę z moją kuzynką @Forever alone. Autorką bloga Reason to smile.
    Historia o Avalon ,Emily ,Niall'u i Zayn'ie. We czwórkę nie radzą sobie z życiem. Avalon jest w toksycznym związku ,Niall chce ze sobą skończyć ,Emily okalecza się i "ktoś" ją nachodzi ,a Zayn wpadł w nałóg. Ciągle pije i pali.Co się stanie jeżeli ta czwórka się pozna?
    http://suffering-in-many-ways.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale bardzo ciekawy wiec nie szkodzi, że krótki.
    "Ukatrupię cię i włoże do trumny"
    Hehe świetnie < 33
    Powiadom mnie o nowym rozdziale.

    ZAPRASZAM DO SIEBIE NA NOWY 22 ROZDZIAŁ < 3
    Liczę na szczerą opinię .xx

    http://love-is-the-most-important.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń